Drugi rok z rzędu Główny Urząd Statystyczny odnotował spadek liczby Polaków przebywających w innych państwach. Ma on w dużej mierze związek z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, co zmniejszyło atrakcyjność emigracji na Wyspy Brytyjskie. Trudno jednak mówić o znaczącym odwróceniu trendu dotyczącego poszukiwania pracy w krajach zachodnich.

Statystycy GUS-u zebrali dane przygotowane przez urzędy statystyczne funkcjonujące w innych państwach. Dzięki temu oszacowano, że w ubiegłym roku blisko 2,415 mln Polaków przebywało roku poza granicami swojej ojczyzny, czyniąc to przez okres co najmniej trzech miesięcy. To nieco mniej niż w 2018 r., gdy takich osób było nieco ponad 2,455 mln.

Analitycy zauważają, że od czasu wejścia Polski do UE liczba polskich emigrantów w Europie Zachodniej stale rosła. Działo się tak aż do 2017 r. W kolejnym roku odnotowano bowiem pierwszy spadek z 2,54 do 2,455 mln. Trzeba jednak pamiętać, że w ubiegłym roku zmniejszenie się liczby Polaków mieszkających zagranicą było dwukrotnie mniejsze niż przed dwoma laty.

Nie można w tym kontekście abstrahować od kwestii opuszczenia UE przez Wielką Brytanię. „Brexit” spowodował, że w ciągu dwóch lat liczba Polaków przebywająca w tym kraju zmniejszyła się o 14,5 proc. Przez właśnie ten czas z Wielkiej Brytanii miało wyjechać blisko 115 tys. naszych rodaków.

W przypadku pozostałych krajów spadki są niewielkie. O 2 proc. mniej Polaków mieszka we Włoszech i Belgii. Niewielki wzrost zanotowano z kolei w przypadku Holandii czy Norwegii, gdzie przybyło o około 2 tys. Polaków.

Wciąż zdecydowana większość, bo blisko 88 proc. polskich emigrantów mieszka na terenie Europy, w tym 83 proc. całej emigracji w Unii Europejskiej. Najwięcej naszych rodaków mieszka w w Niemczech (ponad 704 tys.),  Wielkiej Brytanii (678 tys.), Holandii (125 tys.) oraz w Irlandii (112 tys.).

Na podstawie: bankier.pl.