Trzech chorwackich żandarmów wojskowych zostało skazanych na cztery do sześciu lat więzienia za dokonanie zbrodni wojennej na serbskich jeńcach. Do mordu miało dojść w 1992 roku w obozie wojskowym znajdującym się na terenie Splitu. Wszyscy trzej byli już wcześniej skazani za podobne czyny wobec serbskiej ludności cywilnej.

Ówczesny zastępca kierownika wojskowego pionu śledczego Tonči Vrkić usłyszał wyrok sześciu lat więzienia, natomiast dwaj żadnarmii wojskowi Ante Gudić i Anđelko Botić spędzą za kratami cztery lata swojego życia. Wszyscy zostali skazani za bicie, torturowanie i podtapianie czterech serbskich żołnierzy Jugosłowiańskiej Armii Ludowej, a także za zabicie trzech kolejnych, czego mieli dopuścić się w obozie jenieckim w Splicie. Zamordowani Serbowie zostali następnie pochowani na prawosławnym cmentarzu w Tomislavgradzie w zachodniej części Bośni i po wojnie ekshumowani przez swoje rodziny.

Wszyscy oskarżeni nie przyznali się do winy, zaś nie był to pierwszy proces z ich udziałem. Dziesięć lat temu chorwacki sąd najwyższy skazał Vrkicia na osiem lat więzienia, a Gudicia i Boticia na sześć lat za zbrodnie wojenne wobec serbskich cywilów w tym samym obozie. Wówczas mieli oni dopuścić się tortur wobec swoich więźniów oraz zamordowania dwóch z nich. Ogółem sąd stwierdził, że kary powinny zostać ze sobą połączone.

Chorwacka prokuratura bada także inne doniesienia dotyczące obozu w Splicie, gdzie ofiarami zbrodni wojennych mieli być Czarnogórcy służący w Jugosłowiańskiej Armii Ludowej, która walczyła w latach 90. XX w. o zachowanie jedności federacyjnej Jugosławii.

Na podstawie: index.hr, balkaninsight.com.