protest-woolwich

Po zabójstwie dokonanym przez muzułmańskich imigrantów na brytyjskim żołnierzu w londyńskiej dzielnicy Woolwich, w całej Wielkiej Brytanii upowszechniły się uzasadnione obawy wobec wyznawców islamu i przybyszów spoza Europy. Brytyjskie władze postanowiły jednak skupić swoją uwagę nie na wciąż wzrastającej liczbie muzułmanów w Zjednoczonym Królestwie, lecz na autorach „antymuzułmańskich” wpisów na Facebooku czy Twitterze.

Jak informuje serwis Business Insider, od kilku dni brytyjska policja nachodzi w domach osoby podejrzane o „niewłaściwe komentarze” w sieci dotyczące wspomnianego zabójstwa oraz postępującej islamizacji Wielkiej (...) Czytaj dalej...