Feministyczny rząd Finlandii wyglądał świetnie na zdjęciach i w propagandzie lewicowo-liberalnych mediów, jednak nie zdaje testu w praktycznym zarządzaniu. Gabinet Sanny Marin ma wyraźny problem z podejmowaniem zdecydowanych decyzji, dlatego ceduje odpowiedzialność na niższe szczeble administracji. To doprowadziło już do znacznego rozprzestrzenienia się koronawirusa.

Pod koniec lutego przedstawicielki lewicowego rządu bagatelizowały rozwijającą się na całym świecie epidemię, która według nich miała ominąć Finlandię. Jeszcze wówczas w tym kraju były zaledwie dwa potwierdzone przypadki zarażenia nim, z kolei w tej chwili (...) Czytaj dalej...