uk-immigrationPartia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) odcięła się od wypowiedzi swojego kandydata na radnego. Marck Reckless stwierdził, że jeśli partia Nigela Farage’a znajdzie się w rządzie, imigranci będą musieli opuścić Wielką Brytanię.

Były poseł Torysów stwierdził, iż będzie ze zrozumieniem przyglądał się imigrantom z państw Unii Europejskiej, którzy przebywają w kraju od dłuższego czasu, ale pozostali będą mogli liczyć jedynie na przejściowy pobyt. Wypowiedź działacza UKIP nagłośniła lewicowa kandydatka, Naushabah Khan, będąca córką imigrantów.

Od słów swojego kandydata, odcięło się kierownictwo ugrupowania Nigela Farage’a. Rzecznik UKIP stwierdził, że stanowisko jego partii w tych sprawach jest jasne i nie polega na „wsadzeniu imigrantów do łodzi w Dover i wysłaniu ich tam skąd przybyli”. UKIP uważa więc, iż w kraju powinni pozostać imigranci przebywający w Wielkiej Brytanii legalnie, natomiast pozostali będą musieli ubiegać się o pozwolenia na pracę.

na podstawie: theguardian.com