cyganieRumuński dziennikarz Cristian Tudor Popescu, został ukarany grzywną za swój artykuł na temat cygańskiej społeczności. Będąc w Paryżu przekonywał on, że „złodzieje, żebracy i przestępcy”, nie mają żadnych związków z Rumunami.

Dyrektor kolegium Narodowej Rady do Walki z Dyskryminacją (CNCD), postanowił ukarać Cristiana Tudora Popescu, karą 2 tys. lei grzywny. Dziennikarz miał bowiem szerzyć „uprzedzenia” wobec Cyganów i stworzyć „atmosferę poniżającą godność i obrażającą Romów”. Karą wymierzono na podstawie jednego z artykułów rządowego rozporządzenia, zabraniającego „dyskryminacji i naruszania godności ludzkiej”.

Popescu w artykule dla jednej z gazet, opisał swoją podróż do Paryża. Miał podczas niej uczestniczyć w konferencji, gdzie padły słowa utożsamiające Cyganów z Rumunami. Dziennikarz zaprotestował, mówiąc, że „cygańscy złodzieje, żebracy i przestępcy nie mają nic wspólnego z Rumunami”, a „jako międzynarodowa kultura bezprawia są odrębną grupą etniczną, która przynosi problemy w całej Europie”.

Wybierany w latach 2005-2008 na najlepszego rumuńskiego dziennikarza, Popescu zapowiedział, że nie zgadza się z wyrokiem i będzie się od niego odwoływał. Jak zapewnił, ma energię, czas, pieniądze i nerwy na sądowy proces w tej sprawie.

CNCD jest powołaną w 2001 r. rządową agencją, mającą walczyć z wszelkimi przejawami „dyskryminacji” ze względu na płeć, orientację seksualną, religię, narodowość czy status społeczny.

na podstawie: frontpress.ro, hotnews.ro.