hungerstrikeirelanddddOkoło dziesięciu tysięcy ludzi spodziewają się północnoirlandzkie władze na marszu upamiętniającym strajk głodowy republikańskich więźniów w 1981 roku. Przeciwko tej inicjatywie występuje rodzina członka Ulster Defence Regiment Thomasa Bullocka, który wraz z żoną został zastrzelony przez komando IRA w pobliżu wsi Derrylin w hrabstwie Fermanagh w 1972 roku.

W przyszłym miesiący mają odbyć się uroczystości upamiętniające ofiary strajku głodowego w więzieniu Maze, gdzie internowano republikańskich i lojalistycznych bojowników. Rodzina Bullocka mówi, że upamiętnianie dziesięciu republikanów, którzy zmarli wskutek głodówki jest chore i obraźliwe dla ofiar IRA. Michelle Gildernew z Sinn Fein powiedziała, że tegoroczne uroczystości odbędą się w miejscowości Fermanagh. Dodała ona, że jest to wyróżnieniem dla miejscowości, zważywszy na fakt, że jeden z liderów strajku głodowego Bobby Sands został wybrany w 1981 roku na reprezentanta tego regionu w Izbie Gmin.

Podczas Troubles w tej okolicy zastrzelono conajmniej pięciu członków sił bezpieczeństwa. Tom Elliot z Ulster Unionist Party powiedział, że obchody 3 sierpnia na nowo wywołają traumę u rodzin ofiar IRA. „Pamiętajmy, że ci, którzy brali udział w strajku głodowym przebywali w więzieniu ponieważ byli przestępcami i terrorystami, którzy złamali prawo” – powiedział Elliot. „To kolejny krok republikanów aby usprawiedliwić ich morderczą kampanię i uczynić ją akceptowalną. Nigdy nie było i nie będzie akceptacji prawych ludzi dla tego typu działań” – dodał.
Michelle Gildernew powiedziała, że strajki głodowe irlandzkich więźniów były kluczowym elementem historii regionu a same obchodzy zapewnią regionowi także zyski finansowe.

Bobby Sands był liderem strajku głodowego w 1981 roku. Zmarł 5 maja 1981 roku w wieku 27 lat po 66 dniach głodówki. Wraz z nim śmierć poniosło 9 innych więźniów. Sześciu spośród więźniów było członkami IRA a czterech INLA (Irish National Liberation Army). Więźniowie domagali się zmiany statusu na więźniów politycznych, odrzucali traktowanie ich jak pospolitych przestępców, protestowali także przeciwko warunkom panującym w więzieniu. Podczas strajku Sands wybrany został na reprezentanta Fermanagh i South Tyrone w Izbie Gmin. Rząd Margaret Thatcher nie zdecydował się na ustępstwa wobec strajkujących. Strajk zakończył się po 217 dniach.

Na podstawie: Belfast Telegraph