Jak podają szwedzkie niezależne portale informacyjne, 11 września w Vaxjo doszło do zabójstwa 30-letniego Kenny’ego Malmberga, działacza narodowego z tej miejscowości. Kenny zginął od ciosu nożem w plecy, który został mu zadany przez napastnika o ciemnym kolorze skóry i „mało szwedzkim” akcencie.
Do zdarzenia doszło późno w nocy. Kenny Malmberg wraz ze swym przyjacielem wracali z koleżeńskiego spotkania, kiedy to na jednej z ulic zostali zaczepieni przez grupę kolorowych imigrantów. Po kilku utarczkach słownych zostali zaatakowani – jeden z napastników sięgnął po nóż. W wyniku zadanych obrażeń Kenny zmarł wczesnym rankiem w szpitalu. Jego przyjacielowi udało się ujść z życiem. Media i policja niechętnie wspominają o tym „incydencie”, jednak według informacji, do których udało się dojść rodzinie zamordowanego, główny sprawca morderstwa Kenny’ego został zatrzymany i najprawdopodobniej będzie odpowiadać za zabójstwo.
Dzień po zabójstwie nacjonaliści z Vaxjo i kilku miejscowości położonych nieopodal zorganizowali upamiętniający zamordowanego przemarsz ulicami miasta. Pochód z pochodniami zgromadził około 150-ciu osób, którzy na jego zakończenie zebrali się w miejscu, w którym doszło do tragedii. Według informacji, jakie przekazał nam jeden ze szwedzkich korespodentów, na miejscu zdarzenia cały czas przybywa zniczy, a przyjaciele Kenny’ego zapowiadają, że marsz upamiętniający to zdarzenie będzie organizowany w każdą rocznicę jego śmierci. W grudniu tego roku podobny pochód przejdzie ulicami Salem (przedmieścia Sztokholmu), gdzie 10 lat temu kolorowi imigranci zamordowali 17-letniego Daniela Wretströma.