Sześć organizacji pozarządowych postanowiło pozwać państwo francuskie. Wszystko w związku z kontrolami tożsamości, które zdaniem aktywistów NGOsów są działaniem dyskryminującym i stygmatyzującym. Policja we Francji jest przy tej okazji oskarżana o "rasizm", bo brutalne interwencje mają dotyczyć zazwyczaj przedstawicieli mniejszości etnicznych. Pozew zbiorowy wobec państwa francuskiego został złożony, z kolei sieć NGOsów poinformowała dodatkowo, że skieruje sprawę do sądu, jeśli rząd nie dostarczy w ciągu czterech miesięcy „satysfakcjonujących odpowiedzi” na poruszone w nim problemy. Jest to możliwe dzięki procedurze wdrożonej...
Więcej

„- Zalecamy wprowadzenie realnej polityki walki ze spekulantami finansowymi poprzez ustalenie kwot zamówień rolnych, jak również polityki walki przeciw islamizacji przez poddawanie każdego projektu budowy nowego meczetu pod referendum lokalne.” – powiedziano w jednym z przemówień. Tożsamościowcy zwracali również uwagę na problem bezkarności przestępstw dokonywanych przez imigrantów na terenie Awinion i ciągły strach, w którym zmuszeni są żyć Francuzi w obawie o swoje życie i majątek. Zwłaszcza to zagadnienie przyciągnęło spore zainteresowanie Francuzów spacerujących w okolicy Pałacu Papieskiego, pod którym odbywała się pikieta; fragment przemówienia, w którym zaznaczono „- (…)dosyć już enklawy islamistyczno-mafijnej, gdzie Prowansalczycy i Francuzi musieliby opuszczać wzrok aby żyć w spokoju!” został przyjęty licznymi oklaskami.
Na zakończenie pikiety rozdano ulotki, na których każdy z zainteresowanych mógł dokładniej zapoznać się z celem zgromadzenia oraz ideami reprezentowanymi przez działaczy ‚Rekonkwisty’.