Prezes amerykańskiego Microsoftu, Brad Smith, ostrzega przed pozostającym poza kontrolą procesem rozwoju sztucznej inteligencji. Szef światowego giganta technologicznego uważa, że za kilka lat ludzie mogą stać się obiektem permanentnej inwigilacji, czyli praktycznego zastosowania wizji świata przedstawionej przez George’a Orwella w osławionym „Roku 1984”.

Smith w ostatnich wywiadach odnosił się głównie do wykorzystania sztucznej inteligencji przez Chińską Republikę Ludową, choćby w zakresie inwigilacji muzułmańskich Ujgurów. Według szefa Microsoftu dalszy niekontrolowany rozwój technologiczny może spowodować ogólnoświatowy i tym samym niezwykle poważny kryzys systemu demokratycznego.

Co więcej, prezes technologicznego giganta powołuje się na wizję świata przedstawioną przez Orwella w książce „Rok 1984”. Jego zdaniem już za trzy lata ludzkość może odczuć brak odpowiednich regulacji prawnych, które dawałyby możliwość powstrzymania niekorzystnych tendencji związanych z wykorzystywaniem danych do inwigilacji i innych nadużyć.

Do 2030 roku Chiny mają stać się globalną potęgą w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji. Jednocześnie pozostałe państwa nie pozostają w tyle, dlatego bez odpowiednich aktów prawnych pogłębiać będzie się dystans dzielący społeczeństwa od postępu technologicznego.

Na podstawie: komputerswiat.pl, tech.wp.pl.