Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło plan wydania blisko 185 miliardów złotych na modernizację Wojska Polskiego. Obejmie ona przede wszystkim budowę systemów obrony przeciwlotniczej oraz zakup samolotów wielozadaniowych piątej generacji, zaś nowy sprzęt ma trafiać głównie na wschód kraju jako element wzmocnienia „wschodniej flanki NATO”. Jednocześnie zakupy resortu kierowanego przez Mariusza Błaszczaka nie są przemyślane, ponieważ nie posiadamy do nich odpowiednich systemów.

Ogłoszony wczoraj program „Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych” ma być realizowany do 2026 roku, stąd na ten cel przeznaczono blisko 185 mld zł. Według Błaszczaka jest on najważniejszym dokumentem planistycznym, jaki będzie miał wpływ na kształt Wojska Polskiego, natomiast zakupiony sprzęt „z zasady” ma trafiać do wschodniej części kraju. Tym samym wzmocni on „wschodnią flankę NATO”, zaś szef MON nie ukrywa, że plan modernizacji polskiej armii omawiał z NATO-wskimi ekspertami.

Wśród blisko szesnastu programów modernizacyjnych, spora część dotyczy kontynuacji już rozpoczętych zakupów. W tym kontekście chodzi głównie o  pozyskanie systemów rakietowych Patriot (program „Wisła”), armatohaubic Krab (program „Regina”), moździerzy Rak czy wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Himars. Ponadto Wojsko Polskie ma wzbogacić się o 32 wielozadaniowe myśliwce piątej generacji, a to oznacza zakup amerykańskich samolotów F-35, oraz o zestawy rakietowe krótkiego zasięgu uzupełniające systemy Patriot. Dopełnieniem nowości mają być śmigłowce uderzeniowe Kruk.

Na razie zakupy dokonywane przez rządzących wydają się być jednak wyrzucaniem pieniędzy w błoto, o czym pisze głównie branżowy portal Defence24.pl. Zdaniem jego analityków wśród pozyskiwanego sprzętu znajdują się między innymi rakiety dalekiego zasięgu, które nie będą jednak mogły być wykorzystane nawet w jednej piątej swojego potencjału. Problemem ma być bowiem brak odpowiednich systemów pozwalających na wskazywanie określonych celów choćby za pośrednictwem satelitów obserwacyjnych, tymczasem ogłoszony przez szefa MON plan nie zakłada budowy własnego systemu satelitarnego.

Na podstawie: forsal.pl, polska-zbrojna.pl, defence24.pl, space24.pl.