refugeesDyrektor norweskiego urzędu imigracyjnego powiedział, że państwo powinno podjąć kroki w celu zniechęcenia części uchodźców do przybywania do Norwegii. Coraz częściej są nimi bowiem młodzi mężczyźni z krajów nieogarniętych konfliktami.

Frode Forfang powiedział, że dotychczas większość przybyszy spoza Europy kierujących się do Norwegii, rzeczywiście spełniała wymogi dotyczące udzielenia im azylu. Od pewnego czasu do kraju napływają jednak nie Syryjczycy, lecz młodzi mężczyźni z Afganistanu, Pakistanu i Bangladeszu, którzy nie powinni liczyć na pomoc ze strony państwa norweskiego.

Urząd imigracyjny podkreślił, że osoby chcące przedostać się do Norwegii, pojawiają się głównie na przejściach granicznych w regionie Finnmark znajdującym się przy granicy z Rosją. 40 proc. z nich mają stanowić właśnie młodzi mężczyźni z Afganistanu, stąd właśnie tam kierowani są odpowiedni funkcjonariusze, którzy mają zawracać ich ze skandynawskiego kraju.

W zeszłym tygodniu w Norwegii pobito kolejny rekord. Wnioski o azyl złożyło bowiem prawie 2,5 tys. osób, a ponad połowa z nich zrobiła to właśnie we wspomnianym Finnmarku.

Na podstawie: aftenposten.no.