moldawia-protestyBlisko 40 tysięcy osób wzięło udział w niedzielnym proteście w stolicy Mołdawii. Zgromadzeni pod siedzibą parlamentu w Kiszyniowie, domagali się walki z korupcją i wyjaśnienia sprawy zniknięcia blisko miliarda dolarów, który miał zostać wytransferowany z banku centralnego i dwóch banków komercyjnych.

Manifestację zorganizował nowo powstały ruch obywatelski „Godność i Prawda”, do którego przyłączyły się czołowe postacie życia społecznego i obywatelskiego w Mołdawii. Manifestanci domagali się osądzenia osób odpowiedzialnych za korupcję w kraju, a także krytykowali zbyt wolną ich zdaniem integrację z Unią Europejską.

Protesty są wynikiem ujawnionej afery, w której chodzi o zniknięcie z Mołdawii blisko miliarda dolarów, a więc 15 proc. rocznego PKB tego kraju. Trzy banki miały udzielić kredytów o tej wysokości przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Komisja parlamentarna nie jest w stanie wykryć gdzie dokładnie wytransferowano tą kwotę.

„Godność i Prawda” zapowiada, że jeśli rząd Chiril Gaburiciego nie spełni żądań demonstrantów, na terenie Mołdawii zostanie ogłoszony strajk generalny.

na podstawie: dw.de, moldpress.md.