Pod koniec tygodnia ministerstwo spraw zagranicznych Iranu oznajmiło, że pozwie firmę Google, ponieważ w jej serwisie Google Maps akwen między Iranem a Półwyspem Arabskim nie ma nazwy. „- Jeśli Google nie przywróci temu obszarowi nazwy Zatoka Perska, narazi się na poważne straty” – ostrzegł rzecznik irańskiego MSZ, Ramin Mehmanparast.

Bliskowschodnia agencja prasowa Mehr, która powołuje się na słowa Mehmanparasta, informuje, że władze w Teheranie już wcześniej groziły krokami prawnymi w tej sprawie. Przed kilkoma miesiącami wyszło bowiem na jaw, że pomijanie nazwy „Zatoka Perska” jest jednym z kilku zabiegów rządu Izraela, mających na celu osłabienie autorytetu Iranu na Bliskim Wschodzie.

Akwen, o który toczy się spór, jedynie w kilku krajach na świecie określany jest mianem Zatoki Arabskiej. W zdecydowanej większości państw – także arabskich – używa się nazwy Zatoka Perska, podkreślając tym samym jej silny związek z Iranem. Iran przyjął obecną nazwę kraju w latach 30. ubiegłego wieku – wcześniej nosił nazwę Persja.

na podstawie: rp.pl, mehrnews.com