Od wczoraj głośna stała się sprawa Syryjczyka, który po przybyciu do Polski miał pobić swoją żonę, a następnie uciec. Okazuje się, że Omar Al-Halabi nie tylko dopuścił się przemocy, ale najprawdopodobniej wcale nie jest prześladowanym dziennikarzem. W jego obronie stanęli jednak liberalni żurnaliści, według których imigrant wraz ze swoją rodziną "potrzebuje spokoju". Burzę rozpętał korespondent TVP Info, Cezary Gmyz. Ujawnił on w swoim tekście, że 27 grudnia ubiegłego roku do mieszkania na ul. Sierpińskiego na warszawskiej Ochocie wezwany został patrol...
Więcej

Niech żaden z nas nie ustaje w dążeniu do Prawdy i szerzeniu jej wszelkimi możliwymi sposobami, od ulicy po internet. Niech nigdy nie zabraknie siły, pomysłów i nowych pól dla aktywizmu, a także chęci do współpracy wszystkich szeroko pojętych nacjonalistycznych środowisk antysystemowych.
Pamiętajmy, że System jest tylko kolosem na glinianych nogach i każdego dnia, nawet w reżimowych mediach, pojawiają się na to kolejne przykłady. Wykorzystajmy każdą szansę, aby podkopać i w końcu obalić dyktaturę kłamstwa, represji i wyzysku zwykłego szarego człowieka.
A ogień rewolucji niech zapłonie jak wóz TVNu.